Archiwum październik 2002


paź 30 2002 Mam nowa płyte
Komentarze: 1

Wlaśnie wpadla mi w lapy nowa aplyta WWO , wypasiona na maxa, chlopaki pokazali klase, lepsza od pierwszej, naprawde Sokól and Co. wymiata. Niezle featuringi...Jutro wyplata, fajnie tylko że cala kasa idze na rachunek telefoniczny, a prezenty dopiero kupe w grudniu...ale coz... jak sie kocha to sie do Agatki dzwoni.. :-)))

psychopata : :
paź 29 2002 Zastanawiam się...
Komentarze: 1

Może to i dobrze wyszlo z Agatą, jak już mi kiedyś powiedziala nieda się oszukać przeznaczenia. Kocham ją i w sumie to skończylem z Kaśką znajomość z jej powodu, nie chce by cierpiala, tak samo jak nie chce by cierpiala Kaśka. Obydwie są wspaniale, ale nie zamierzam oszukiwać ani jednej ani drugiej. Tylko szkoda że akurat musiaem to zrobić w taki sposób i w najgorszym możliwym momencie - kiedy byly Kasi wyskoczyl przez okno, tak mi bylo przykro ze nie moglem jej przytulic ani jakos ulzyc w tym cierpieniu...kurwa jeszcze jej dolożyem do pieca, czuje się jak totalny Kretyn, Debil do potęgi 4. Nie wiem czy będzie chciala ze mną kiedykolwiek gadać, nawet gdyby jakimś cudem odnowić kontakt z Kasią to i tak będzie to już inne. Baby są stanowczo za trudne by je rozgryźć, i tak samo pokręcone jak i faceci. Może gdybybym byl Księdzem nie mialbym takich dylematów....heheheh co ja pisze....nie wierze wlasnym oczom, no późna już godzina powinienem iść już spać....Księdzem dobre...już mi na mózg siada :-))))

psychopata : :
paź 28 2002 I znów jest chujnia...
Komentarze: 6

Rozmawialem dzisiaj z Kaśka, zakończylem z nią znajomość, czuje się fatalnie ja ją naprawdę pokochalem, ale Agata jest dla mnie ważniejsza, nie będe ryzykowal, w sumie wystarczyloby tylko powiedziec..Zalezy mi na tobie chce byc z toba itd. to moze by to potoczylo sie inaczej a tak...smutno....ale coż trzeba bylo dokonać wyboru, mam nadzieje że trafnego.....

psychopata : :
paź 25 2002 To chyba czas zaczac od czegos....hmm...
Komentarze: 1

Jutro jade do Agaty od pewnego czasu nie uklada nam sie najlepiej. Jest ku temu kilka powodów...Ta odleglość.........300 km i 5 godzin jazdy do Gdyni, nie wiem jak z nami bedzie, taka huśtawka nastrojów coś jakbym mial klimakterium. A drugim powodem jest Ona, Kaśka - w sumie to trochę dziwnie to wyszlo poznaliśmy na necie przez przypadek, spotkaliśmy (na parę dni) i czuje że mam coś do niej...Dobija mnie myśl że muszę wybrać....Kocham Agate co do tego nie ma wątpliwości, ale to co Kaśka zrobila dla mnie, urzeklo mnie i dao do myślenia - przejechać 300 km ze Ślaska do Poznania, nie znając mnie wogóle. I do tego przez ten wypad do mnie nie kupila swoich ukochanych farb. Zrobila dużo dla mnie, nawet więcej niż Agata choć ta nie ma zbyt wielkiego pola manewru mając taka popierdoloną matke, szkoda że jej ojciec nie żyje może wtedy byloby inaczej. Tylko dzięki jej siostrze Beacie, możemy sie spotkać, ach gdyby jej stara wiedziala, czuje się jak 15 latek a nie 23 latek, który musi się ukrywać przed rodzicami. Poczekam aż coś się zmieni, ale boje się że stracę obydwie...cokolwiek nie zrobię bedzie źle...może powinienem pozostać sam...Ciagle matnia, matnia i jeszcze raz matnia.....

psychopata : :